Witajcie, witajcie
Święta coraz bliżej, czasu coraz mniej, a rzeczy do zrobienia coraz więcej :)
Święta coraz bliżej, czasu coraz mniej, a rzeczy do zrobienia coraz więcej :)
Dzisiaj przedstawiam Wam peelingi domowej roboty, które mogą być prezentem lub dodatkiem do innego prezentu. Peelingi ze zdjęć są kawowe z cynamonem oraz pomarańczowe z miodem. Na początku trochę sceptycznie do nich podeszłam, ponieważ myślałam, że zapach się nie utrzyma lub nie będą dobrze złuszczać naskórka. Dzisiaj przyznaję, że się myliłam :) Peelingi super złuszczają, jak również nieźle nawilżają. Kawowy z cynamonem dodatkowo działa rozgrzewająco. A oto i one :)